- Na terenie dawnego poligonu w Nysie trwa budowa wspomaganych mieszkań.
- Zamieszkają w nich osoby starsze i schorowane, ale i powodzianie.
- Budowa mieszkań dla powodzian i osób potrzebujących idzie sprawnie - zapewnia nyski magistrat. Na terenie dawnego poligonu powstaje 17 mieszkań wspomaganych.
- Prace budowlane trwają. Mam nadzieję, że niedługo skończymy stan surowy zamknięty. To będą parterowe budynki, bez barier architektonicznych. Będą dostosowane do osób niepełnosprawnych - mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie pierwsi lokatorzy wprowadzą się do nowych mieszkań w drugiej połowie przyszłego roku. Będą to mieszkania pod klucz. Zamieszkają w nich osoby starsze i schorowane, które potrzebują wsparcia. I będą mieli tam zagwarantowaną pełną opiekę medyczną. Pierwszeństwo będą mieli jednak powodzianie, którzy stracili dach nad głową.
Dodajmy, że powodzianie z gminy Nysa wrócili do swoich mieszkań. Ubiegłoroczna powódź zabrała dach nad głową wielu osobom, kilkanaście z nich było musiało zamieszkać w tymczasowych lokalach, które przydzielił im nyski magistrat.
- Mieszkańcy wrócili do swoich wyremontowanych domów. Niektórzy, cały czas remontują domy, ale mieszkają w tych pomieszczeniach, które już skończyli remontować - dodaje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.
Powodzianie, którzy jednak muszą mieszkać kątem u swych bliskich będą mogli ubiegać się o możliwość zamieszkania w powstających mieszkaniach wspomaganych.