Referendum "wiatrakowe" w gminie Cisek pod znakiem zapytania. Miałoby się odbyć w połowie czerwca, ale czy faktycznie będzie można go zorganizować? To zależy od od tego czy prawnicy stwierdzą jego zgodność z prawem.
- Aktualnie organ nadzoru prowadzi postępowanie w stosunku do uchwały rady gminy Cisek w sprawie przeprowadzenia referendum gminnego dotyczącego lokalizacji turbin wiatrowych na terenie ich gminy. Sprawa jest w toku - mówi Daria Dec z wydziału prawnego opolskiego urzędu wojewódzkiego.
Wciąż też nie wiadomo czy radni Olszanki zaskarżą decyzję wojewody uchylającą ich uchwałę również w sprawie referendum wiatrakowego. Mają czas do końca miesiąca, aby to zrobić. Według nadzoru prawnego referendum jest niezgodne z przepisami. Podobne jednak odbyło się w lutym w gminie Głubczyce i było zgodne z prawem. Dlaczego?
- Uchwała gminy Olszanka w sprawie przeprowadzenia referendum została objęta postępowaniem nadzorczym ze względu na zakres postawionego pytania. Ostatecznie, po analizie aktualnego orzecznictwa Sądu Administracyjnego stwierdzono nieważność tej uchwały - tłumaczy Daria Dec z wydziału prawnego opolskiego urzędu wojewódzkiego.
W Głubczycach mieszkańcy odpowiadali na pytanie- czy wyrażają zgodę na planowaną przez inwestorów lokalizację elektrowni wiatrowych i w konsekwencji budowę na obszarze gminy elektrowni wiatrowych.W Olszance miało ono brzmieć- „Czy jesteś za lokalizacją i budową farm wiatrowych na terenie gminy Olszanka?”.
Prawnicy stwierdzili też jej niezgodność z przepisami, bo jak podkreślali referenda lokalne nie mogą zastępować procedury uchwalaniu planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego. Takie decyzje mogą podejmować tylko radni gminy. Natomiast mieszkańcy mogą składać wnioski i uwagi podczas konsultacji społecznych.
Przypomnijmy, że w Głubczycach z powodu niskiej frekwencji wynik nie był wiążący, ale radni i tak wzięli pod uwagę decyzję mieszkańców poszczególnych sołectw.
