- Gmina odkupi kilkanaście mieszkań od powodzian.
- Potem wynajmie je najbardziej potrzebującym, którzy wciąż nie mają własnego dachu nad głową.
15 rodzin chce sprzedać swoje zniszczone przez powódź mieszkania gminie Głuchołazy. Magistrat chce je wyremontować i wynająć innym potrzebującym.
- Oczywiście, te osoby, które sprzedadzą nam swoje mieszkania - mówiąc kolokwialnie - nie pójdzie mieszkać "pod most". Tylko są takie osoby, które jeszcze mieszkają na terenie zalewowym i ucierpiały w trakcie wrześniowej powodzi, chcą dalej mieszkać w Głuchołazach, ale nie chcą mieszkać w tym miejscu. A na przykład potrzebują pieniędzy na kupno kolejnego. Dlatego my je wykupimy do zasobu gminy. Te mieszkania mogą być bardzo zniszczone przez wodę. Jesteśmy przygotowani na remont - tłumaczy Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.
Gmina dostała ok. 8 mln zł na wykup i remont mieszkań.
- Te mieszkania w pierwszej kolejności będą przeznaczone dla powodzian. Ale nie tylko dla nich. Będą one służyły także tym osobom, które od dawna czekają na lokal. To będą też mieszkania dla osób poszkodowanych w różnego rodzaju katastrofach. Mówimy o sytuacji, gdy ktoś nagle traci dach nad głową i potrzebuje mieszkania zastępczego - dodaje Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.
Wciąż ponad 20 powodzian z gminy Głuchołazy mieszka w ośrodkach wypoczynkowych, bo nie mają do czego wrócić. I właśnie oni jako pierwsi - jeszcze w tym roku - mają się wprowadzić do wyremontowanych mieszkań, które wykupi urząd.
