Kibicowski klub Odry Opole znów chce zorganizować Mikołajki dla potrzebujących dzieci. Na niebiesko-czerwonych Mikołajkach będą prezenty, ale i impreza sportowa. Bo wbrew obiegowej opinii kibice mają duże serca.
- Zawsze na te dzieci zwracamy szczególną uwagę. Uważamy, że jest to konieczność by wyrównać szanse, tym którzy mają trudne dzieciństwo i często mają traumatyczne przeżycia, których nikomu się nie życzy - mówi Albert Ogiolda ze stowarzyszenia Jedna Odra.
Stowarzyszenie chce obdarować około 300 dzieci z 12stu placówek. Ale w planie jest też duży prezent z najbardziej potrzebnym sprzętem.
- Jesteśmy w trakcie zbierania zapotrzebowania z placówek. Na razie wiemy o brakujących 3 lodówkach, 2 myjkach, odkurzaczu, tapczanach, naczyniach i sztućcach, telewizorze, który się zepsuł w sali zabaw - wymienia Albert Ogiolda ze stowarzyszenia Jedna Odra.
Kibice chcą wspomóc placówki m.in. w Opolu, Chmielowicach i w Turawie, ale także te które ucierpiały w wyniku ubiegłorocznej powodzi.
- Placówki, do których wdarła się woda miały duże braki, ale na szczęście z ich uzupełnieniem w większości sobie poradziły. My chcemy im pomóc i kupić rzeczy, których placówki nie zdołały odkupić przez ten ponad rok - tłumaczy Albert Ogiolda ze stowarzyszenia Jedna Odra.
Na razie kibice zbierają pieniądze na zakupy da nich; można im pomóc np. poprzez internetową zrzutkę.Macie jeszcze czas, bo mikołajkowa impreza odbędzie się dopiero 20 grudnia w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. I już wiadomo, że będzie na niej kino 9D, trening z piłkarzami Odry i oczywiście, spotkanie z niebiesko czerwonym Mikołajem.