Kto siedział za kierownicą fiata. To się nie mogło dobrze skończyć
Do wypadku doszło w poniedziałek, 15 lipca około godziny 7:15 na trasie Przełęk-Nysa. Tą trasą przejeżdżał fiat seicento którym kierował 20-latek. Młody kierowca podróżował z małym kotem, który był puszczony luzem w samochodzie. Nagle zwierzę wskoczyło na kolana kierowcy. Wówczas mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, uderzając w latarnię drogową.
Na szczęście ani on, ani jego kotek, nie odnieśli żadnych obrażeń. Przy tej okazji policja zaapelowała, aby nigdy nie przewozić samochodem zwierząt puszczonych luzem. Oto kilka kluczowych zasad, które pomogą zapewnić bezpieczeństwo podczas podróży ze zwierzętami:
- używanie transportera - najbezpieczniejszym sposobem przewożenia małych zwierząt, takich jak koty czy małe psy, jest umieszczenie ich w specjalnych transporterach. Transporter powinien być dobrze wentylowany i stabilnie zamocowany w samochodzie, aby zapobiec przesuwaniu się podczas jazdy;
- stosowanie pasów bezpieczeństwa dla zwierząt - pasy zapewniają, że zwierzę pozostaje na swoim miejscu, a jednocześnie nie poniesienie obrażeń w przypadku nagłego hamowania;
- oddzielne miejsce w samochodzie - nigdy nie pozwalajmy zwierzętom przebywać na kolanach kierowcy ani swobodnie poruszać się po samochodzie; ułożenie zwierzęcia na półce bagażnika może zakończyć się dla niego poważnym urazem w przypadku nagłego hamowania bądź uderzenia w tył przez inny pojazd
- kratka ochronna - w przypadku większych pojazdów, takich jak kombi czy SUV, warto zainstalować kratkę ochronną, która oddziela przestrzeń pasażerską od bagażnika. Taka kratka zapobiega przedostawaniu się zwierzęcia do przodu pojazdu i zapewnia mu bezpieczną przestrzeń podczas podróży.