- Namysłów traci browar.
- Piwo będzie produkowane w innym miejscu.
- Pracę straci ok. 50 osób.
Namysłów traci browar. Grupa Żywiec ogłosiła, że zakończy produkcję w mieście z powodu "spadku rynku piwa, rosnących kosztów i podatków". Pracę straci około 50ciu osób.
- Nie mamy na to wpływu, zostaliśmy po prostu o tym poinformowani. Dla naszej społeczności to jest bardzo smutna i tragiczna informacja. Ten browar działa u nas od ponad 700 lat i ma już kultowy status - mówi Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Produkcja piwa "Namysłów" w mieście ma się zakończyć w pierwszym kwartale przyszłego roku. Są już firmy, które są zainteresowane wykupem budynku po browarze.
- Rozmowy z potencjalnymi przyszłymi inwestorami trwają. Mam obawy, że to nie będzie inwestor, który będzie tu produkować piwo, ponieważ markę "Namysłów" Grupa Żywiec zabiera ze sobą i będzie ją produkowało w innym miejscu. Biznes nie ma logiki, po prostu kieruje się tabelką w Excelu - mówi Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Około 50ciu pracowników browaru "Namysłów" straci pracę. Część nadal będzie pracować dla grupy.
- Nie wszyscy zostaną zwolnieni. Część nadal będzie pracować dla Grupy Żywiec. Część osób odejdzie na emeryturę. Mówię to uspokajająco dla samego siebie, że grupa osób, które będą potrzebowały wsparcia i pomocy będzie trochę mniejsza - tłumaczy Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Browar jest jednym z największych pracodawców w mieście. Ma działać do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
- Po tym okresie część osób zostanie jeszcze na pokładzie, bo ktoś będzie musiał pilnować budynku i dbać o sprzęt. Jak tak wstępnie szacujemy 40-50 osób będzie potrzebować, które będą potrzebowały w ciągu pół roku naszego wsparcia i nowej pracy - dodaje Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Browar przy Zamku w Namysłowie powstał w 1538 roku, ale pierwsza książęca słodownia działa tam już 200 lat wcześniej.
