Aplikacja Opole+ wciąż w fazie testów. Ale ma być gotowa jeszcze w tym roku. Dzięki niej większość spraw urzędowych załatwimy przy pomocy smartfona. I bez wychodzenia z domu. Apka miała być gotowa już w połowie zeszłego roku, ale wciąż trwa dostrajanie systemu.
Musimy przetestować każdą procedurę, dopasować i skonfigurować każdy obiekt w mieście oraz zestawić dużo połączeń i przygotować oferty. W wielu wypadkach są to już oferty w wersji cyfrowej. Testujemy też dostęp ze strony administracyjnej i księgowej.
- mówi Michał Kramarz z opolskiego ratusza, odpowiedzialny za wdrożenie aplikacji
Wdrażanie aplikacji, która miała być gotowa już rok temu, jest wyzwaniem, bo to właściwie pionierski pomysł w Polsce. Takiej aplikacji nie ma nikt.
Największym wyzwaniem jest elitarność tego projektu, bo to pierwszy taki projekt w Polsce. Głównie chodzi o przecieranie zupełnie nowych ścieżek, bo my się tego tak naprawdę uczymy od zera. Nie ma odnośnika w kraju do tego typu systemu, więc trudno było korzystać z doświadczeń innych. I wszystko w tym systemie jest w pewien sposób nowe.
- dodaje Michał Kramarz
Stworzenie aplikacji kosztowało ponad 6 milionów złotych. Żeby wszystko działało tak jak należy, w testach biorą udział nie tylko urzędnicy z ratusza, ale też seniorzy, osoby niepełnosprawne oraz opolska młodzież.