Do wypadku doszło pod Komendą Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, kilkanaście metrów od okna dyżurnego Stanowiska Kierowania KM PSP. Samochód osobowy wjechał w przydrożną latarnię. Na szczęście 35-letniemu kierowcy opla corsy nic poważnego się nie stało.
Zaskoczyć może jednak sama przyczyna wypadku. - Mężczyzna tłumaczył, że w trakcie jazdy przestraszył się pająka, który pojawił się w samochodzie przez co zjechał z jezdni i uderzył w latarnię - podaje portal osp.pl. Kierowca został ukarany przez policję mandatem karnym w kwocie 100 złotych.