Opolska ciuchcia od końca lat 90-tych stoi nieopodal dworca. Najpierw turyści i Opolanie mogli ją zobaczyć nieopodal poczty. Od dwóch lat zajmuje prawie centralne miejsce na Placu im. Olgi "Kory" Siepowicz koło dworca PKP w Opolu. Wtedy też została wpisana do rejestru zabytków. Była też mowa, że ciuchcia przejdzie renowację.
Na lokomotywie widać już ślad czasu. Coraz więcej części rdzewieje. W karoserii widać uszczerbki i graffiti. Opolanie pytają się co z remontem zabytku.
- Remont jest potrzebny, aby utrzymać ciuchcię w dobrym stanie. Inaczej będzie coraz bardziej zardzewiała. - Dużo części jest już skorodowanych. Trzeba coś z tym zrobić żeby się nie rozpadła. - Na pewno trzeba ją pomalować. Choć to jest kosztowne - mówią Opolanie.
Opolanie się nie mylą. Renowacja ciuchci jest kosztowna. Opolski ratusz szuka zewnętrznego dofinansowania na ten cel. Ale też nie chce zdradzać ile będzie kosztować remont lokomotywy.
- Mamy wytyczne od opolskiego konserwatora zabytków, których musimy się trzymać chcąc zrewitalizować ciuchcię. Przypomnijmy, że wpisanie lokomotywy do rejestru zabytków spowodowało, że są wyższe koszta tej renowacji - mówi Adam Leszczyński z opolskiego ratusza.
Opolski ratusz otrzymał wszystkie zgody i wytyczne na renowację ciuchci. Na pewno z karoserii muszą zniknąć uszczerbki.
- Musimy ją tak wyremontować, by nie różniła się od oryginału. Na pewno muszą zostać te same kolory i inne kwestie mechaniczne. Mamy też wytyczne co do tego co musi działać - dodaje Adam Leszczyński z opolskiego ratusza.
Kiedy remont ciuchci ruszy? Nie wiadomo.
Przypomnijmy, że opolska ciuchcia ma prawie 70 lat. Takich zabytków techniki zostało już niewiele. Większość jest zezłomowana.
