- Opolska lokomotywa wciąż czeka na remont.
- Ratusz unieważnił już dwa przetargi, nie wiadomo czy będzie trzeci.
Opolska ciuchcia wciąż czeka na remont. Nie wiadomo kiedy ruszy. Potrzebny będzie prawdopodobnie trzeci już przetarg. Poprzednie ratusz unieważnił, bo oferty były za drogie. Chce wydać 490 tysięcy złotych, a w poprzednim oferta opiewała na 900 tysięcy.
- Powtórzenie przetargu jest jedną z opcji. Decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Jak będą - to oczywiście o tym poinformujemy. Będziemy cały czas szukać wykonawcy - zapewnia Adam Leszczyński z opolskiego ratusza.
Ratusz ma wszystkie potrzebne zgody od konserwatora zabytków. Brakuje tylko i aż firmy, która podejmie się remontu.
- Remont, by się przydał. Trzeba utrzymać ciuchcię w dobrym stanie, inaczej zostanie po niej tylko rdza. - Trzeba ją czymś pokryć żeby się nie rozpadła i wymienić zardzewiałe elementy. - Będzie trzeba ją pomalować, odnowić. Ale to jest kosztowne i trudne zadanie - mówią Opolanie.
Renowacja prosta nie będzie, bo lokomotywa nie może pojechać do parowozowni. Większość prac będzie trzeba wykonać na miejscu, czyli na placu dworcowym.
Lokomotywa, która stoi przed dworcem PKP ma już prawie 70 lat i jako jedna z niewielu nie skończyła "na złomie".
