Mężczyzna sprzedawał w internecie sprzęt RTV i AGD, którego nie miał. Żądał wpłaty z góry i po otrzymaniu pieniędzy, zrywał kontakty z nabitymi w butelkę klientami.
Jak przekazał Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, akt oskarżenia dotyczy działalności mężczyzny, który na portalu internetowym oferował sprzęt elektroniczny i urządzenia AGD w wyjątkowo atrakcyjnych cenach, chociaż w rzeczywistości go nie posiadał.
Posługujący się fałszywym nazwiskiem oszust domagał się od swoich ofiar płatności przy pomocy BLIK-a, a wyłudzone pieniądze wypłacał z bankomatów. Po otrzymaniu płatności kontakt pokrzywdzonych ze "sprzedawcą" natychmiast się urywał, a oszukani nigdy nie otrzymali towaru, za który zapłacili.
Według ustaleń śledczych, w ten sposób oskarżony od marca do lipca 2023 roku oszukał 54 osoby z całej Polski na łączną kwotę około 30 tysięcy złotych. W trakcie śledztwa Mateusz L. początkowo przyznał się do winy, jednak gdy liczba zarzutów wzrosła do kilkudziesięciu, wycofał swoje wcześniejsze zeznania i odmówił składania wyjaśnień.
Za zarzucone przestępstwa mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.