- Opolscy policjanci coraz rzadziej wyjeżdżają na interwencje do nietrzeźwych osób.
- W tym roku interweniowali już ponad 200 razy.
Opolscy policjanci coraz rzadziej wyjeżdżają na interwencje do nietrzeźwych osób w Opolu. W tym roku interweniowali już ok. 240 razy w sprawie picia alkoholu w miejscu publicznym czy zakłócania porządku. W ubiegłym - ponad 700 razy.
- Mówimy o sytuacjach kiedy takie osoby nie wiedzą już co jest dobre, a co złe. Bardzo często osoby pod wpływem alkoholu doprowadzają do bójek. Często sprawcy przemocy domowej są nietrzeźwi - mówi Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Policjantów wzywają mieszkańcy, głównie gdy dochodziło do ataków fizycznych lub słownych.
- Nie ma co ukrywać, że poziom agresji osób pod wpływem alkoholu jest bardzo wysoki. Zdarza się, że w trakcie interwencji takie osoby atakują policjantów i naruszają ich nietykalność cielesną - dodaje Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
I jak mówi najczęściej interweniują w sprawie nietrzeźwych osób w całym Śródmieściu. Przypomnijmy, że opolscy radni zastanawiają się nad wprowadzeniem ograniczenia sprzedaży alkoholu w Opolu m.in. w tej dzielnicy. Czy będzie tam obowiązywało? Jeszcze nie wiadomo. Ani w jakich godzinach miałoby być. Na razie planują konsultacje z mieszkańcami, aby poznać ich zdanie na ten temat. Będą też rozmawiać ze strażą miejską, policją i szpitalami.
Dziś (17.09) radni chcą o tym też porozmawiać na posiedzeniu Komisji Społecznej i Zdrowia.
