Dwaj trenerzy sportowi Paweł Kistela i Rafał Jurczyński chcą dawać przykład swoim podopiecznym. Poprzez pomoc innym. Chociaż czasami muszą się mierzyć z dziwnymi zamówieniami...
Wiadomo, że są różne sytuacje. Ktoś potrafił zadzwonić, bo potrzebuje dwa "czteropaki". Najczęściej jednak ludzie po prostu potrzebują pożywienia, więc stoimy za nich w kolejkach. A jak przyniesiemy już zakupy, to od razu przy okazji wyrzucimy śmieci. Staramy się czasami odłożyć sport na drugi plan, a w wychowaniu młodego sportowca stawiać na jego osobowość i rozwój wartości.
- mówi Rafał Jurczyński, trener ze Street Workout Ozimek.
W ostatnich dniach w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Ozimku stwierdzono ponad 40 zakażeń koronawirusem. Trzy pacjentki zmarły. Z powodu braku możliwości zapewnienia odpowiedniej opieki medycznej w ośrodku, w ubiegłą sobotę (18.04) wojewoda opolski nakazał przewiezienie pacjentów do innych szpitali w regionie.