Wiceminister Paweł Jabłoński z PiS przegrał proces w trybie wyborczym. Musi przeprosić za słowa, w których zarzucił Marzannie Gądek-Radwanowskiej, nauczycielce z II LO w Kędzierzynie-Koźlu i kandydatce KO do Sejmu, że chciała „wysłać uczniów na putinowski film A. Holland”. Sąd Okręgowy w Opolu nakazał politykowi PiS zamieszczenie sprostowania tego stwierdzenia na Facebooku i Twitterze.
Uczniowie na filmie Zielona granica
Marzanna Gądek-Radwanowska uczy historii i WOS w II LO w Kędzierzynie-Koźlu. Zaproponowała, aby uczniowie szkoły udali się na film „Zielona granica” Agnieszki Holland. Troje niezadowolonych rodziców uczniów skutecznie zaprotestowało i zablokowało wyjście, a głos postanowił zabrać Paweł Jabłoński - kandydat PiS na posła z okręgu nr 30 w Raciborzu.
- Nauczycielka-polityk PO (kandyduje do Sejmu, szczyci się zdjęciami z prorosyjskim Kołodziejczakiem) chciała wysłać uczniów na putinowski film A.Holland” – napisał na Facebooku i X.
Proces w trybie wyborczym
Pełnomocnicy kandydatki KO, argumentowali, że określenie filmu Agnieszki Holland putinowskim jest bezpodstawne. Sugeruje, iż jego autorem jest Władimir Putin, ktoś z jego otoczenia bądź że film powstał na zamówienie Rosji. Albo że ma on wychwalać działalność tego państwa - relacjonuje przebieg sprawy Opolska360.
Sąd stwierdził, że określenie obrazu „putinowskim” było skierowane do kandydatki KO, „aby ją napiętnować, jej zaszkodzić lub oczernić (…)”.
Sąd postanowił, że polityk PiS ma zamieścić sprostowanie swojego wpisu.
„Oświadczam, że zamieszczona przeze mnie 22 września 2023 r. informacja, jakoby Marzanna Gądek-Radwanowska, nauczycielka, będąca kandydatką na posła w wyborach 2003 z ramienia KWW Koalicji Obywatelskiej PO .N IPL Zieloni, chciała wysłać uczniów na putinowski film A.Holland była nieprawdziwa”.
Postanowienie Sądu Okręgowego w Opolu jest nieprawomocne.