Czołowe zderzenie nastąpiło na prostym odcinku trasy DW 454. Policja ustala, kto zawinił. Kierowców jeszcze nie przesłuchano, bo zostali w ciężkim stanie zabrani do szpitala. Wiadomo już, że kierowcy byli trzeźwi. W wypadku ucierpiało aż pięć osób.
Do wypadku doszło w środę 25 stycznia po godzinie 12.
Wypadek na DW 454
Zobacz zdjęcia
- Na razie nie wiemy, który z kierowców jest winien. Któryś musiał zjechać na przeciwległy pas ruchu i doprowadzi do zderzenia. Samochód pogotowia wodnego został na drodze, natomiast mercedes spadł do rowu - mówi st. asp. Paweł Chmielewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
W wyniku zdarzenia obrażenia odniosło pięć osób. Są to: 66-letni kierowca citroena oraz jego pasażer oraz 51-letni kierowca Mercedesa wraz z pasażerami w tym 14-letnią dziewczynką.
Obecnie droga jest zablokowana, zalecany jest objazd przez miejscowość Ziemiełowice.
Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej z JRG Namysłów, po jednym zastępie z OSP Ziemiełowice i OSP Biestrzykowice-Miodary oraz 3 zespoły ratownictwa medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Ratownik 23 HEMS Opole i patrole policji.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonaniu dostępu do jednego z kierowców który został zakleszczony w rozbitym pojeździe i udzieleniu poszkodowanym kwalifikowanej pierwszej pomocy.