Mieszkaniec Krupskiego Młyna przepłynie kilkaset kilometrów kajakiem
W środę, 23 kwietnia przed godziną 7.00 Grzegorz Uchański wyruszył w podróż życia. Mieszkaniec Krupskiego Młyna kilka miesięcy temu podjął decyzję że na przełomie kwietnia i maja przepłynie kajakiem wzdłuż Polski.
Dziś rano, spod mostu w Czarnowąsach, wskoczyłem do kajaka i rozpocząłem swoją największą jak dotąd przygodę – wyprawę wzdłuż Odry aż po Bałtyk. Startuję z Małej Panwi, płynę przez Odrę i mam nadzieję za kilkanaście dni zameldować się gdzieś za Świnoujściem - poinformował inicjator wyprawy.
Powodów wyruszenia w tą niezwykłą wyprawę jest kilka. Grzegorz Uchański swoim wyczynem nie tylko chce wypromować gminę Krupski Młyn, ale również rozreklamować kajakarstwo na Małej Panwi. - Kocham rzeki, ruch, przygodę – i wierzę, że nasza gmina ma piękne rzeczy do pokazania światu - dodaje.
Zobaczcie zdjęcia z pierwszego dnia wyprawy kajakarskiej nad morze.
Jak będzie przebiegała wyprawa kajakiem ze Śląska nad morze?
W wyprawie nad morze mieszkańcowi Krupskiego Młyna będzie towarzyszyć kolega - mieszkaniec Opola. Panowie zamierzają dotrzeć do Świnoujścia 9 maja, mają do pokonania w sumie... 680 kilometrów. Oznacza to, że każdego dnia muszą przepłynąć średnio 50-60 kilometrów. Większość nocy, o ile pozwoli na to pogoda, uczestnicy wyprawy będą spędzać pod namiotem.
Co ciekawe, Grzegorz Uchański pływa kajakiem dopiero od trzech lat. Nie jest zapisany w żadnym klubie sportowym czy też kajakowym. Pomysłodawca wyprawy po raz pierwszy zetknął się z kajakami, podczas spływu, na który zaprosił go jego bratanek.
Relacje z kilkunastodniowej podróży można śledzić na facebookowym profilu "Nurt Przygody". To tam Grzegorz Uchański będzie zamieszczał na bieżąco relacje i opis każdego dnia wyprawy.
