- Mężczyzna okradał swojego pracodawcę przez wiele miesięcy.
- Grozi mu 5 lat odsiadki.
5 lat odsiadki grozi mężczyźnie, który ukradł swemu pracodawcy złotą i srebrną biżuterię o wartości 160 tys zł. Usłyszał już 17 zarzutów.
Właściciel pracowni jubilerskiej zatrudnił do sprzątania zakładu i mieszkania 38letniego mężczyznę. Po pewnym czasie zorientował się, że znika mu biżuteria. Odwiedził więc swego pomocnika chcąc wyjaśnić sprawę. W jego mieszkaniu znalazł umowy pożyczki lombardowej.
Od razu poszedł na policję, która zatrzymała mężczyznę w jego mieszkaniu. Policjanci znaleźli tam też pierścionki, kolczyki czy zawieszki o wartości ok. 13 tys zł. Reszta zatem prawdopodobnie trafiła do lombardu. Policjanci zabezpieczyli odzyskane mienie do czasu zakończenia postępowania.
Jak ustalili policjanci mężczyzna miał okradać swojego pracodawcę systematycznie od stycznia ubiegłego roku.