Dramatyczna sytuacja w Nysie. Władze miasta, służby i mieszkańcy jednoczą się w walce z żywiołem

Akcja wzmacniania wałów

Wciąż jest nadzieja na uratowanie wału przeciwpowodziowego w Nysie. Jak powiedział burmistrz Kordian Kolbiarz, w planach jest zorganizowanie łańcucha ludzi, którzy będą rzucać piasek i elementy betonowe, by powstrzymać zburzenie wału przeciwpowodziowego.

- Śmigłowce zrzucają bagi z piaskiem. Chcemy zorganizować łańcuch z ludzi, którzy będą całą noc rzucać piasek i elementy betonowe, co może powstrzymać całkowite zburzenie wału - powiedział burmistrz zapytany w Polsat News o wyrwę w wale przeciwpowodziowym.

Jak dodał, centrum miasta i pobliskie ulice jak na razie są suche, jednak jeśli wal przy ul. Wyspiańskiego zostanie przerwany, to całe centrum miasta zostanie zalane.

Rozpoczęcie akcji wzmacniania wałów rzeki zaplanowano na godz. 20.30 przy moście Kościuszki. Pomóc mają żołnierze WOT i mieszkańcy. 

Ewakuacja mieszkańców Nysy

Właśnie z powodu ryzyka przerwania wałów burmistrz wezwał mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji. Ok. godz. 16:30 opublikował komunikat, w którym poinformował o trudnej sytuacji i wprowadzeniu stanu ewakuacji.

- Sytuacja jest bardzo groźna i zagraża zdrowiu i życiu. Jest ryzyko przerwania wału. Będą podejmowane akcje, aby załatać to miejsce. Sytuacja może potoczyć się w najgorszym kierunku. Jeśli wał zostanie przebity to fala pójdzie w kierunku miasta. Bardzo proszę, że jeśli możecie to ewakuujcie swój dobytek, siebie i bliskich. Fala może być kilkumetrowa. To oznacza, że będziemy mieć zalane całe miasto - powiedział burmistrz Kordian Kolbiarz.

Osoby, które do tej pory jeszcze się nie ewakuowały, powinny znaleźć schronienie na wyższych kondygnacjach.

Jak informuje Urząd Miejski w Nysie, wyznaczono dwa punkty, w których można obierać m.in. wodę, chleb i inna żywność. Są to: 

• sala sportowa Szkoły Ekonomik (Plac Władysława Sikorskiego 1),
• Hala Nysa (ul. Sudecka 23).

Na ten moment sytuacja w mieście jest dramatyczna - w części nie ma prądu, są problemy z bieżącą wodą, a sklepy są zamknięte.

Jak poinformował komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, w Nysie w województwie opolskim panuje najgorsza sytuacja powodziowa w kraju.

Listen on Spreaker.