Powódź w Polsce. Komendant PSP przekazał nowe informacje. Trwa walka w Nysie i przygotowania we Wrocławiu

i

Autor: PAP/Sławek Pabian Powódź w Polsce. Komendant PSP przekazał nowe informacje. Trwa walka w Nysie i przygotowania we Wrocławiu

powódź 2024

Powódź w Polsce. Komendant PSP przekazał nowe informacje. Trwa walka w Nysie i przygotowania we Wrocławiu

2024-09-16 21:13

Sytuacja powodziowa w Polsce jest bardzo trudna, a w najbliższych godzinach może się ona pogorszyć. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej opisał, jak wygląda obecnie sytuacja oraz ile interwencji do tej pory odnotowano.

Powódź w Polsce. Trwa walka z wielką wodą

Poniedziałek to kolejny dzień walki z żywiołem na południowym zachodzie Polski. Cały czas najważniejsze informacje przekazuje na eska.pl. Z powodu ryzyka przerwania wałów do ewakuacji wezwano mieszkańców Nysy na Opolszczyźnie. To właśnie tam jest obecnie najgorsza sytuacja związana z powodzią.

Nadbryg. Mariusz Feltynowski poinformował w Polsat News, że na terenie woj. dolnośląskiego odnotowano ponad 1200 interwencji związanych z powodzią, w woj. śląskim - 600, a w woj. opolskim - niemal 200. Dodał, że na terenie woj. dolnośląskiego ewakuowano prawie tysiąc osób, w woj. opolskim - prawie 950 osób, a woj. śląskim - 300 osób. Od 13 września straż zanotowała w całym kraju 20 tys. interwencji związanych z usuwaniem skutków powodzi.

- Nasze główne działania to (...) pompowanie wody z zalanych terenów, ewakuacja, wzmacnianie wałów przeciwpowodziowych, dostarczanie wody i żywności i zasilanie agregatami prądotwórczymi - wymienił.

Według komendanta głównego PSP obecnie najgorsza sytuacja panuje w Nysie, gdzie trwa ewakuacja ludności. Dodał, że stabilizuje się sytuacja w Głuchołazach, gdzie strażacy sprzątają po przejściu fali powodziowej.

Wielka woda w Polsce. Strażacy przygotowują się we Wrocławiu

Zaznaczył, że strażacy przygotowują się na przejście fali kulminacyjnej we Wrocławiu, która - jak zapewnił - najprawdopodobniej zmieści się w korycie rzeki. - Przygotowujemy potencjał całego systemu, nie tylko plutony ewakuacyjne o dużej wydajności, sekcje związane z zabezpieczeniem energetycznym, grupy wysokościowe do współdziałania ze śmigłowcami, grupy poszukiwawcze, ratownicze, które po przejściu fali (...) przeszukują obiekty, czy nie ma tam osób, które zostały - wymienił.

Powódź w Polsce. Apel do mieszkańców

Feltynowski przyznał, że nie wszyscy mieszkańcy terenów zagrożonych zalaniem godzą się na ewakuację. - Apelujemy, żeby traktować nasze prośby jako poważne. My nie spekulujemy, nie chcemy ewakuować nikogo, dlatego, że mamy takie widzimisię, tyko na podstawie właściwych ostrzeżeń - zastrzegł.

Powodzie w Polsce. Lądek-Zdrój odcięty od świata. Zniszczenia są ogromne

Fatalne skutki powodzi w Lądku Zdroju