Fałszywemu kurierowi z Kluczborka grozi kara 15 lat więzienia

• Pół roku trwało śledztwo ws. fałszywego kuriera. 
• Mężczyzna zatrudnił się w firmie kurierskiej pod fałszywym nazwiskiem. 
• Zamawiał dla siebie paczki ze sprzętem elektronicznym - na inne fałszywe nazwiska. 

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko fałszywemu kurierowi z Kluczborka. Mężczyźnie grozi kara 15 lat więzienia. Dawid N. w lutym zatrudnił się w firmie kurierskiej pod fałszywym nazwiskiem i z nieprawdziwym dowodem osobistym. Potem zamawiał dla siebie przez Internet sprzęt elektroniczny z firmy sprzedającej elektronikę.

- Zamawiając paczki, także posługiwał się fałszywymi danymi. Wskazywał miejsce doręczenia przesyłki obszar, który obsługiwał jako kurier. Wedle jego pomysłu, chciał przejmować przesyłki, które były adresowane do fikcyjnych odbiorców. Tak też udało mu się zrobić - mówi Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.  

Mężczyzna zamawiał dla siebie paczki z możliwością zapłaty przy odbiorze. Potem pakował do nich m.in. kaszę i ryż i oddawał mówiąc pracodawcy, że nie odebrano paczki. A potem te paczki były zwracane do firmy, z których były zamawiane. Udało mu się zamówić sprzęt wart ok 700 tys zł, z czego przejął towar o wartości ponad 200 tys zł. Zdobyty sprzęt sprzedawał przez Internet. 

- Całość przestępczej działalności trwała kilka dni. Mężczyzna zdając sobie sprawę, że jego oszustwa zostaną wykryte, porzucił pracę i zaczął się ukrywać - dodaje Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu. 

Po kilku dniach zatrzymała go policja. Mężczyzna usłyszał już zarzuty oszustwa i posłużenia się podrobionymi dokumentami. Przyznał się do wszystkiego. Do czasu rozprawy będzie w areszcie tymczasowym.