- Policja otrzymała zgłoszenie o strzałach oddawanych w kierunku szkoły podstawowej we Włodarach, co spowodowało natychmiastowe przerwanie zajęć i ewakuację uczniów.
- Zatrzymano 38-letniego mężczyznę podejrzanego o użycie wiatrówki do ostrzelania okien szkoły; na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
- Motywy działania sprawcy są nieznane, a za zniszczenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie dziewiątej rano. To właśnie wtedy policja otrzymała zgłoszenie o strzałach oddawanych w kierunku budynku szkoły podstawowej we Włodarach. W trosce o bezpieczeństwo uczniów i personelu, dyrekcja placówki podjęła jedyną słuszną decyzję – zajęcia zostały natychmiast przerwane. Przerażone dzieci przekazano pod opiekę rodziców, którzy zostali wezwani do szkoły.
Na miejscu błyskawicznie pojawili się policjanci, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Sprawca w rękach policji
Działania funkcjonariuszy z komisariatu w Korfantowie przyniosły szybki efekt. Wkrótce po zdarzeniu zatrzymano 38-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie ataku. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, policjanci potwierdzili, że do ostrzelania okien szkoły użyto wiatrówki.
– Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci z Korfantowa. Według wstępnych ustaleń, sprawca strzelał z wiatrówki w okna szkoły. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Zatrzymano już podejrzewanego o ten czyn mężczyznę – przekazał PAP asp. sztab. Piotr Chwastowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Co grozi zatrzymanemu?
Na ten moment motywy działania 38-latka nie są znane. Śledczy prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego niebezpiecznego incydentu. Nie wiadomo jeszcze, jaki dokładnie zarzut usłyszy zatrzymany.
Jak wstępnie informują policjanci, jego czyn może zostać zakwalifikowany jako zniszczenie mienia. Zgodnie z Kodeksem karnym za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Najważniejsze jednak, że w wyniku tego bezmyślnego ataku nikt nie doznał fizycznych obrażeń.