Poseł Janusz Kowalski rozstał się z Suwerenną Polską. Zaskakującą decyzję ogłosił ku wielkiemu zaskoczeni swoich wyborców. Dla najbliższych jego kolegów partyjnych zaskoczenie było mniejsze, bo od dłuższego czasu był kuszony przez PiS. W podjęciu decyzji zapewne pomogły także ciemne chmury, jakie zbierają się nad Suwerenną Polską i prokuratorskie zarzuty dla polityków decydujących o Funduszu Sprawiedliwości Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Janusz Kowalski wskazał lidera Suwerennej Polski
Sporo zamieszania wywołał Janusz Kowalski swoim oświadczeniem na antenie programu Graffiti w Polsat News. Wyznał mianowicie, że pod nieobecność hospitalizowanego Zbigniewa Ziobro, liderem partii powinna zostać jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro.
"Myślę, że Patrycja Kotecka-Ziobro ma predyspozycje do bycia najtwardszym politykiem w Polsce - jeżeli chodzi o obronę przeciwko bezprawiu" - ocenił poseł Janusz Kowalski.
Ocenił, że "jest to osoba, która ma znakomite predyspozycje, żeby być świetnym liderem. "Jest to bardzo twarda osoba o ustabilizowanym światopoglądzie - Adam Bodnar musi mieć taki opór" - oświadczył poseł.
W ocenie Kowalskiego, Patrycja Kotecka-Ziobro jest już dzisiaj "realnym i prawdziwym przywódcą w Suwerennej Polsce". "Zachęcam, by weszła do polityki. (...) To jest realny scenariusz i najlepszy scenariusz dla polskiej polityki" - uważa Kowalski.
Kto jest członkiem Suwerennej Polski?
Wśród najważniejszych polityków Suwerennej Polski wymienić należy: Zbigniewa Ziobrę, europosła Patryka Jakiego, Beatę Kempę, Sebastiana Kaletę, europosła Jacka Ozdobę, Marcina Warchoła, Michała Wosia i Michała Wójcika.
Pytany o europosła Patryka Jakiego, Kowalski podkreślił, że jest on znakomitym politykiem i "najlepszym polskim influencerem - jeśli chodzi o prawicę". Jak jednak zastrzegł, "polityka to też przywództwo faktyczne". Dlatego włąśnie liderką Suwerennej Partii powinna zostać żona Zbigniewa Ziobry.
Po emisji wywiadu Kowalski na platformie X odniósł się do swojej opinii nt. Patrycji Koteckiej-Ziobro, którą wygłosił w programie.
"Tak to prawda, że imponuje mi pani Patrycja Kotecka-Ziobro jako kobieta, która wspiera swojego męża Zbigniewa Ziobro w walce z ciężką chorobą i walczy o swoją Rodzinę w czasie, gdy Zbigniew Ziobro jest bezprecedensowo atakowany. (...) Tylko i wyłącznie w tym kontekście - widząc komentarze różnych redakcji - powinna być interpretowana moja osobista opinia z Graffiti w Polsat News na temat Pani Patrycji Koteckiej-Ziobro, która dziś będąc poza partyjną polityką z determinacją wspiera Męża w najważniejszej w życiu walce z ciężką chorobą" - napisał poseł.