Szczepienia w opolskim Toropolu już tylko do końca maja. Od 2 czerwca pielęgniarki przeniosą się do punktu w przychodni na ulicy Waryńskiego. Jak mówią koordynatorzy szczepień na lodowisku - nie ma potrzeby by tak duży punkt działał przy tak niewielkich ilościach szczepionek.
Polecany artykuł:
Nie ma potrzeby ściągania do Opola dużej liczby dawek, bo poziom wszczepienia już jest wysoki - dodaje dyrektor Halski. Do tej pory pielęgniarki z Opola podały ponad 90 tysięcy szczepionek. W tej liczbie mieszczą się też mieszkańcy innych powiatów, a także województw - bo i taka opcja była możliwa. W Toropolu szczepili się też obcokrajowcy. Choćby Hiszpanie i Amerykanie, którzy przyjechali do Polski w ramach programu Erazmus.
Każdy kto dostał termin na przyjęcie drugiej dawki w Toropolu dostanie smsa z informacją o przeniesieniu do punktu szczepień na Waryńskiego. Terminy się nie zmienią. Tam pielęgniarki będą mogły podawać nawet 8 tysięcy dawek szczepionki tygodniowo.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!