Ochroniarzowi przed rozpoczęciem służby zbadano temperaturę. Okazało się, że jest podwyższona więc odesłano go do domu. Testy potwierdziły u niego zakażenie. Jak słyszymy w ratuszu mężczyzna miał kontakt tylko z innymi ochroniarzami, którzy też przejdą badania.
Opolski ratusz konsultował się w sprawie dalszych kroków z sanepidem. Eksperci nie zalecili w tej sytuacji zamknięcia urzędu. Nadal bez przeszkód można załatwiać swoje sprawy we wszystkich biurach ratusza. Obowiązują jednak pewne zasady. Każdy wchodzący musi mieć maseczkę. Ochrona sprawdza temperaturę i dezynfekuje ręce wszystkim wchodzącym.