Przerażające odkrycie. Ludzkie szczątki w koronie drzewa
Do drastycznego znaleziska doszło pod koniec listopada. Na miejsce od razu wezwano policję i straż pożarną, z pomocą której udało się ściągnąć znajdujące się na wysokości kilkunastu metrów ciało. Zwłoki były w znacznym stanie rozkładu. Z tego powodu identyfikacja była utrudniona. Na ten moment ustalono jedynie płeć. Był to mężczyzna.
Policja nie ustaliła również, w jaki sposób ciało przetransportowano i umieszczono na takiej wysokości. Nie wiadomo również, w jaki sposób zmarł mężczyzna, w jakich okolicznościach. Zwłoki znajdowały się na drzewie od dłuższego czasu.
Szczątki od razu przekazano do autopsji, która ma pomóc w ustaleniu, co dokładnie się wydarzyło i w jaki sposób doszło do śmierci mężczyzny. Robione są również badania DNA, które być może pomogą ustalić tożsamość mężczyzny. Badania jednak mają potrwać jeszcze tydzień.