Morów pod wodą! Piąty raz w ciągu kilku miesięcy mieszkańcy walczą z żywiołem [ZDJĘCIA]

2020-10-14 12:12

Mieszkańcy Morowa w gminie Nysa znów walczą z wysoka wodą. Zalane są posesje, piwnice i droga. I to po raz kolejny w ostatnim czasie. Mamy dość! - mówią.

Morów koło Nysy znów walczy z wodą. Mieszkańcy dopiero co poradzili sobie ze skutkami wrześniowych ulew, a rzeka Mora znów podeszła pod ich posesje. Zalała drogę, podwórka i piwnice.

Woda troszeczkę opadła, ale droga gminna jest zalana. Mieszkańcy tej części wsi są odcięci od Nysy, od miasta i nie mogą dojechać do pracy. Odcinek, około 100 metrów jest zalany. Woda wylała, przed kładką dla pieszych. - relacjonował rano Artur Pieczarka, sołtys Murowa.

Kolejna powódź w tym roku

To już piąty raz kiedy mieszkańcy muszą walczyć z żywiołem. I to w ciągu ostatnich pięciu miesięcy! Mamy dosyć - mówią. Po ostatnich powodziach władze powiatu czy gminy nadal nie zajęły się ich problemem.

Brakuje mądrych ludzi, najprawdopodobniej, do tego by pochylić się nad tym problemem, bo to jest już piąta akcja mieszkańców, którzy sypią worki z piaskiem. Proszę się poczuć jak my, że pięć razy, od czerwca, mamy tutaj takie sytuacje. - dodaje sołtys Artur Pieczarka.

Gmina Nysa pod wodą

Z żywiołem walczą też mieszkańcy wsi Niwnica i Wyszków Śląski, a w powiecie prudnickim nieprzejezdna jest droga nr 417 na odcinku Racławice Śląskie- Klisino

Od wtorku strażacy na Opolszczyźnie interweniowali w związku z opadami ponad 100 razy. Najwięcej właśnie w powiatach nyskim i prudnickim.