Jacek Kasprzyk choruje na złośliwego raka trzustki. Potrzebuje pieniędzy na chemioterapię. Po niej lekarze podejmą decyzję o jego dalszym leczeniu. Już raz udało się zebrać 400 tys zł na operację w Niemczech.
- Chcę podziękować wszystkim osobom, które zaangażowały się w pomoc - choćby poprzez udostępnienie informacji o tym co się ze mną dzieje. Walka trwa cały czas. Każdy dzień jest dla mnie dużym wyzwaniem. Ale się nie poddaję - mówi Jacek Kasprzyk.
Opolski radny teraz potrzebuje pół miliona złotych na dalsze leczenie. Do tej pory udało się zebrać na internetowej zrzutce ok 410 tysięcy. 30-go maja w UFO odbędzie się "Dyskoteka Dorosłego Człowieka". Jacek Kasprzyk chciałby na niej podziękować wszystkim, którzy do tej pory mu pomagali.
- Dzięki tej inicjatywie będę miał okazję spotkać się na żywo z wszystkimi osobami, które mi pomagają. I po prostu im podziękować. To bardzo dla mnie ważne, aby odwdzięczyć się chociaż dobrym słowem i pokłonem. Po prostu podziękować tym wszystkim osobom, które wierzą we mnie i w moje wyzdrowienie - dodaje Jacek Kasprzyk.
Na "Dyskotekę Dorosłego Człowieka" mogą przyjść tylko osoby 40+ i za symboliczną wpłatę na internetową zrzutkę. Młodsze osoby, które chcą wesprzeć Jacka Kasprzyka muszą poczekać na uruchomienie licytacji. To już niedługo. Liczy się każda złotówka.
