Opole: Szantażował firmy wybuchem i żądał milionów w bitcoinach

2025-08-01 8:33

Policjanci zatrzymali szntażystę. Aresztowano 50-letniego mieszkańca Opola, który groził firmom podłożeniem ładunków wybuchowych i zatruciem żywności. Za swoje milczenie żądał ogromnych pieniędzy w kryptowalutach. Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Aresztowanie szantażysty w Opolu

i

Autor: Policja/ Materiały prasowe

W kwietniu 2025 roku właściciele zakładów produkujących żywność zaczęli zgłaszać się na policję, zaniepokojeni wiadomościami, które otrzymywali. Anonimowy szantażysta groził im podłożeniem ładunków wybuchowych i rozpyleniem trujących substancji na liniach produkcyjnych. Żądał okupu w bitcoinach.

"Anonimowy sprawca żądał okupu w postaci bitcoinów. Do tego celu wskazał specjalny portfel kryptowalutowy. To tam miały być przelewane ogromne sumy pieniędzy, sięgające w przeliczeniu na złote nawet kilku milionów" – wyjaśnił rzecznik Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości kom. Marcin Zagórski.

Szantażysta paraliżował biznes i groził wybuchem

Sprawą zajęli się policjanci z opolskiego CBZC. Szantażysta, ukrywający się w internecie, kontynuował swoje działania, ponaglając właścicieli fabryk i zmuszając niektórych z nich do ewakuacji pracowników.

"Kilkaset zatrudnionych w fabrykach osób było ciągle niepokojonych. Podobne maile zostały wysłane również na jedno z lotnisk w Polsce, co znacząco zakłóciło płynność połączeń. Także pokaźnych rozmiarów park rozrywki padł ofiarą autora wiadomości" – przekazał kom. Zagórski.

Zaskakujące zatrzymanie 50-latka. Miał arsenał w samochodzie

Cyberpolicjanci z Opola zdobywali kolejne informacje na temat wiadomości, ich źródła i ich autora. Mimo że szantażysta stosował różne metody unikania identyfikacji, funkcjonariusze opolskiego cyberbiura znali coraz więcej szczegółów. Wiedzieli już, że autorem wiadomości jest mieszkaniec Opolszczyzny, a kwestię materiałów wybuchowych należy traktować poważnie.

W wyniku prowadzonego śledztwa zupełnie zaskoczony mężczyzna został zatrzymany.

"Ze względów bezpieczeństwa zatrzymanie nastąpiło, gdy podejrzewany przejeżdżał przez zalesione tereny Opolszczyzny. W chwili zatrzymania 50-latek z Opola miał w swoim samochodzie noże, pałkę teleskopową, kij baseballowy, gaz pieprzowy i paralizator" – zaznaczył rzecznik CBZC.

Opole Radio ESKA Google News

Grozi mu do 15 lat więzienia

W mieszkaniu zatrzymanego policjanci zabezpieczyli kolejne niebezpieczne narzędzia, w tym broń pneumatyczną krótką i długą, materiały pirotechniczne, a także sprzęt umożliwiający dostęp do portfeli kryptowalutowych.

Przedstawiciele pokrzywdzonych podmiotów oszacowali straty, na które naraził ich sprawca, na kilkanaście milionów złotych. 50-latek usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego i fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu, które naraża zdrowie lub życie wielu osób albo mienie w znacznych rozmiarach. Za takie przestępstwa grozi mu do 15 lat więzienia. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.