Badania georadarem i odwierty na opolskim Ostrówku potwierdziły to co historycy już wiedzieli o grodzie ze starych dokumentów. Odnaleźli też m.in. fragmenty murów Zamku Piastowskiego.
- Od ponad 50 lat były prowadzone badania przez Polską Akademię Nauk. Wcześniej prowadzili je niemieccy badacze. Te pierwsze odkrycia były związane z tym, że niemieccy badacze podejrzewali, że gród był germański. Jak się okazało był i jest słowiański - mówi dr Magdalena Przysiężna-Pizarska z Instytutu Historii.
Badacze poprzez odwierty i badania georadarem chcieli zobaczyć, gdzie sięgał dawny Ostrówek.
- Zdajemy sobie sprawę, że podczas zasypywania czy odkopywania wykopów, zawsze gdzieś jakaś część wykopu może się oderwać lub zniszczyć. Porównywaliśmy dawne plany, ale dla nas najważniejsze było to by samemu to potwierdzić badaniami - mówi dr Magdalena Przysiężna-Pizarska z Instytutu Historii.
Historycy chcą przeprowadzić kolejne badania archeologiczne i zbadać Ostrówek, ale już przy użyciu ciężkiego sprzętu. Chcieliby się dowiedzieć jak daleko sięgał dawny gród i Zamek Piastowski. Na to jednak będą potrzebować zgody prezydenta Opola i rady naukowej.
- Będziemy rozmawiać z prezydentem Opola i radą naukową. Ale już są pewne decyzje ze strony rady naukowej, że musimy tego spróbować. Ale to też jest związane z czasem i różnymi wydarzeniami, które się dzieją w Opolu. Będziemy starali się wnioskować o to żeby móc wybierając to miejsce, pójść na razie starym wykopem i zobaczyć, które przestrzenie zostały nienaruszone. Chcemy też zobaczyć, które z nich nadają się do ekspozycji - opowiada dr Magdalena Przysiężna-Pizarska z Instytutu Historii.
Przypomnijmy, że podczas ostatnich odwiertów i badań georadarem naukowcy odnaleźli m.in. odłamki ceramiki ze średniowiecza i fragmenty murów Zamku Piastowskiego.
Za ok. 2 lata na parkingu koło wieży Piastowskiej ma ruszyć budowa pawilonu państwa Piastowskiego. Historycy chcą w nim pokazać dotychczasowe odkrycia archeologiczne na Ostrówku
