Dwóch lwich braci - Atosa i Portosa - będziemy mogli zobaczyć po świętach wielkanocnych, bo muszą się przyzwyczaić do nowych warunków.
Lwy czują się coraz lepiej w nowym miejscu
- mówi Miłosz Bogdanowicz, rzecznik opolskiego zoo.
Opiekunowie wcześniej musieli przejść specjalne szkolenie, jak zajmować się lwami. A teraz poznają się z nowymi mieszkańcami opolskiego zoo.
Opiekunowie poznają się ze zwierzętami
3,5-letnie lwy przyjechały do nas z gdańskiego zoo. Pod koniec lutego w ogrodzie na Bolko zamieszkał też tygrys Diego. Dzikich kotów w Opolu nie było od powodzi z 1997roku. Jeszcze miesiąc i będziemy mogli je zobaczyć.