Nieuwaga najczęstszą przyczyną wypadków z udziałem pieszych - alarmuje opolska policja. I apeluje by rozglądać się przed wejściem na jezdnię. Na drogach Opolszczyzny w tym roku zginęło 7 osób, 54 były ranne.
- Często widzimy, że pomimo tego, że przejścia dla pieszych są wyznaczone nieopodal, to i tak piesi zabiegani, zwłaszcza podczas tej gorączki świątecznych zakupów, dosłownie biegają po jezdni, potrafią wybiegać na jezdnię i przechodzić między nadjeżdżającymi pojazdami - mówi Tomasz Kukułka z opolskiej policji.
Kierowcy też nie są bez winy.
- Obserwujemy również, że kierowcy nie zachowują należytej ostrożności dojeżdżając do przejść dla pieszych. Często wyprzedzają się na przejściach lub omijają inne pojazdy, które zatrzymały się, żeby przepuścić pieszego - opowiada Tomasz Kukułka z opolskiej policji.
Policja apeluje o uważność i noszenie odblasków, również w terenie zabudowanym, można je dołączyć do świątecznego prezentu.
Niebezpiecznie jest też na parkingach.
- W ostatnim czasie notowaliśmy 4 niebezpieczne zdarzenia na parkingach. Dochodziło do nich przy podstawowych manewrach, jak cofanie. Apelujemy, aby kierowcy przy słabej widoczności wielokrotnie upewnili się, że mogą bezpiecznie wycofać. Może warto kogoś poprosić, by dał nam znać, że za naszym autem jest pusto - dodaje Tomasz Kukułka z opolskiej policji.
W tym roku na Opolszczyźnie doszło do 185 wypadków z udziałem pieszych, najwięcej w powiecie opolskim.
