Sąd rodzinny zajmie się sprawą 16latka z okolic Brzegu, który pijany rozbił samochód rodziców. Kilka dni temu, wieczorem policjanci zauważyli rozbite auto na poboczu drogi. Za kierownicą siedział nastolatek, który zabrał kluczyki do pojazdu bez wiedzy opiekunów. A później wjechał w nim ogrodzenie.
- Od początku interwencji rozmowa z chłopakiem była utrudniona. Policjanci ustalili, że nastolatek bez wiedzy rodziców zabrał klucze od samochodu i wyszedł z domu. Chłopak wsiadł za kierownicę forda i ruszył w drogę. Przejechał zaledwie 500 metrów i już na pierwszym skrzyżowaniu stracił panowanie nad pojazdem - mówi Patrycja Kaszuba z KPP Brzeg.
16latkowi nic się nie stało. Ale jak się okazało wsiadł nietrzeźwy za kierownicę. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Odebrali go zaskoczeni rodzice. Teraz jego sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.
