- Pożar w Mosznej! Ewakuowano ponad 20 koni, spłonęło mieszkanie
- Dramatyczna noc w stadninie. Mężczyzna uciekł z płonącego budynku, trwa akcja ratunkowa
- Ogień strawił budynek, ale konie są bezpieczne. Pożar w Mosznej pod lupą policji
- Nocna akcja strażaków: ratowali konie ze stadniny w Mosznej. Spłonęło mieszkanie!
- Co było przyczyną pożaru w Mosznej? Biegły zbada pogorzelisko po dramatycznej nocy
Nocny pożar w Mosznej i dramatyczna akcja ratunkowa
Ogień w jednym z budynków stadniny pojawił się w nocy z poniedziałku na wtorek i błyskawicznie zaczął się rozprzestrzeniać. Na piętrze obiektu znajdowało się mieszkanie, w którym przebywał 55-letni mężczyzna, który na szczęście zdołał samodzielnie opuścić budynek, nie odnosząc żadnych obrażeń. Największym wyzwaniem dla przybyłych na miejsce strażaków była ewakuacja ponad dwudziestu koni znajdujących się w zagrożonej strefie. Dzięki sprawnej akcji ratunkowej wszystkie zwierzęta udało się bezpiecznie wyprowadzić, jednak ogień zniszczył mieszkanie oraz pomieszczenia przeznaczone dla klaczy.
Policja ustala przyczyny pożaru w stadninie. Biegły zbada pogorzelisko
Teren pożaru w Mosznej został natychmiast zabezpieczony przez policjantów z Krapkowic, którzy prowadzą czynności dochodzeniowe. Kluczowe dla śledztwa będzie ustalenie, co było bezpośrednią przyczyną wybuchu ognia, dlatego na miejsce powołano biegłego z zakresu pożarnictwa. Specjalista rozpocznie pracę, gdy tylko akcja gaśnicza zostanie w pełni zakończona i pogorzelisko będzie bezpieczne. Na obecnym etapie śledczy biorą pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze, w tym zwarcie instalacji elektrycznej, nieszczęśliwy wypadek lub celowe podpalenie.
Źródło: Policja.pl