Ponad 200 maturzystów opolskiej "dwójki" odetchnęło z ulgą. Jak mówią - najgorszy egzamin mają za sobą. Jak im poszło?
- Było bardzo źle. Przy niektórych zadaniach miałem pustkę w głowie. Byle mieć te 30%. Mam wrażenie, że czasem popełniałem kardynalne błędy. Ręka mnie strasznie bolała, musiałem często odkładać długopis - mówili opolscy maturzyści.
To teraz maturzyści mają czas na odpoczynek. Co planują robić?
- Najpierw będę świętować, że jest już po polskim. Ja na pewno coś zjem bo jestem głodna. Marzę o ramenie i sushi. Schabowy i kremówki odpadają, za dużo Mickiewicza, by znów myśleć o polskich rzeczach. - My całą klasą wybieramy się na pizzę. - A ja zjem lody na obiad - opowiadali opolscy maturzyści.
Niektórzy planują powtórki przed jutrzejszą (06.05) maturą z matematyki. Jakich zadań się spodziewają?
- Myślę, że będzie coś z funkcji kwadratowej. Może coś klasycznego, czyli optymalizacja i dowód z geometrii. Te zadania wydają się trudne, ale takie nie są. Może dzisiaj jeszcze coś powtórzę z tego. - Ja liczę na 100% - Teraz to już będzie z górki. Powtórzę jeszcze coś z matematyki godzinę przed maturą - dodają opolscy maturzyści.
Czyli powtórka przed aulą czy salą gimnastyczną... Matura z matematyki rozpoczyna się jutro (06.05) o 9:00. W środę maturzyści zmierzą się z językami obcymi.
