Śmierć kobiety w Krapkowicach. Doszło do zatrucia czadem?
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Służby ratownicze wezwano do jednego z mieszkań przy ulicy Kilińskiego w Krapkowicach, gdzie pod prysznicem zasłabła 25-letnia kobieta. Przybyli na miejsce policjanci, widząc, że w lokalu jest piecyk gazowy, wynieśli poszkodowaną z lokalu i rozpoczęli resuscytację. Pomimo wysiłków ratowników, lekarz stwierdził zgon poszkodowanej.
Jedną z potencjalnych przyczyn śmierci kobiety jest zatrucie tlenkiem węgla. Strażacy, którzy zmierzyli poziom tlenku węgla w mieszkaniu, nie odnotowali większych przekroczeń stężenia tego gazu, jednak policja przed ich przyjazdem przewietrzała lokal. Za możliwością zaczadzenia przemawiają objawy zatrucia u dwóch przebywających w mieszkaniu. Oficjalne przyczyny zgonu określi autopsja.