Przesłuchania na razie nie będzie
Sąd rodzinny na razie nie może przesłuchać 15-latki podejrzewanej o śmiertelne potrącenie pieszej w Kopernikach pod Nysą. Ona oraz jej mama, która była z nią w samochodzie są w szoku. Zajmuje się nimi psycholog.
Dziewczynka po wypadku udała się do domu gdzie została jej udzielona pomoc psychologiczna. Również jej mamie została udzielona pomoc. Na razie czekamy na dalszy rozwój sprawy, obecnie ani mama, ani ta dziewczyna nie są w stanie składać zeznań. Musimy poczekać z tym co najmniej kilka dni.
- Mariusz Ulman, wiceprezes sądu rejonowego w Nysie
Zarzuty dla matki
Razem z 15-latką w samochodzie siedziała jej 37-letnia matka. Policjanci wyjaśniają dlaczego nieletnia bez uprawnień kierowała samochodem. Badanie alkomatem tuż po wypadku nie wykazało alkoholu ani u dziewczyny, ani u jej matki. To czy kobieta usłyszy prokuratorskie zarzuty jeszcze nie jest pewne. Na razie swoje czynności musi skończyć sąd rodzinny. Jeśli wykażą one, że matka 15-latki dopuściła się przestępstwa dopiero wtedy jej sprawę będzie mógł przejąć prokurator.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!