- Radny, który pokazał pornograficzne zdjęcia podczas sesji rady miasta może ponieść prawne konsekwencje swych czynów.
- Radni Namysłowa oficjalnie potępili jego zachowanie i wykluczyli go z komisji, w których zasiadał.
Sprawa radnego z Namysłowa, który podczas sesji rady pokazał pornograficzne zdjęcia, trafiła już do prokuratury i policji. Nie wiadomo jakie konsekwencje czekają Władysława Siejkę.Ten w trakcie sesji pokazał zdjęcia innego radnego w intymnej sytuacji. Na sali, 20go czerwca, nie byli tylko dorośli, ale też dzieci.
- Chyba najbardziej wszystkimi wstrząsnęło to, że na sesji były dzieci, które przyszły upiększyć ten dzień. Grały koncerty, a potem czekały na wspólny przemarsz z okazji Dnia Namysłowa. Nieletnim podsuwano te zdjęcie pod nos. To są granice, których nie wolno przekraczać - mówi Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Dziś rano (26.06) odbyła się nadzwyczajna sesja rady miasta. Radni oficjalnie potępili zachowanie Władysława Siejki.
- Uchwaliliśmy też trzy uchwały usuwające go z pracy w komisjach, w których zasiadał. To ma taki charakter dyscyplinarny, bo jeśli nie będzie brał udziału w pracach komisji to będzie otrzymywał niższe uposażenie jako radny. To jest chyba jedyna rzecz jaką mogliśmy zrobić - tłumaczy Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Przypomnijmy, że Władysław Siejka zasiadał w komisjach: budżetu i gospodarki, rewizyjnej oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Radny Prawa i Sprawiedliwości może też stracić mandat. Ale z innego powodu. Od kilku miesięcy toczy się sprawa w sądzie.
- We wrześniu będzie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego o utracie mandatu radnego. To już jest ostatnia instancja. Radny uprawiał ziemię, która należy do gminy, co wyklucza go z bycia radnym. Oczywiście, tego faktu również nie przyjmuje do wiadomości mówiąc, że jest to spisek gminy przeciwko niemu - mówi Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Dodaje też, że to nie jedyne wybryki Władysława Siejki.
- Pan radny jest radnym, który od początku kadencji, niestety wywołuje ogromne kontrowersje. Do tej pory wszyscy przymykali na to oko, że nagminnie wszystkich obraża i wyzywa i nie pozwala prowadzić sesji - opowiada Jacek Fior, burmistrz Namysłowa.
Jeśli sąd odbierze radnemu mandat, ten prawdopodobnie nie będzie już brał udziału we wrześniowej sesji rady miasta.
