Pierwsze szczepienia w Opolu
Szpital uniwersytecki jest pierwszym w mieście, który rozpoczął szczepienia personelu w Opolu. Chęć wyraziło około 600 pracowników placówki. To nieco więcej niż połowa kadry.
Długo czekałem na ten moment. Jest to, moim zdaniem, taki początek naszej drogi do normalności. Przede wszystkim wierzę w zdobycze medycyny i dowody naukowe, dlatego się zaszczepiłem. (...) Nie ma żadnych dowodów na to, że ta szczepionka jest niebezpieczna. Nie ma żadnych dowodów na to, że ta szczepionka modyfikuje w organizmie cokolwiek.
Powiedział nam zaraz po przyjęciu szczepionki dr Tomasz Czarnik z oddziału intensywnej terapii USK.
Kolejną osobą była pielęgniarka koordynująca - Maria Grzeczna
1500 chętnych do szczepień
Do USK dotarło ponad 200 dawek szczepionki. Dostaną ją nie tylko lekarze ale i pracownicy nie-medyczni, ratownicy i pielęgniarki. Kolejna paczka ze szczepionkami dotrze za tydzień. Jak zapowiada dyrekcja szpitala - kolejne będą docierać co poniedziałek. W USK zaszczepi się w sumie około 1500 osób. A przynajmniej tyle do tej pory wyraziło chęć. Niektórzy chętni z powodu np. alergii nie będą mogli jej przyjąć. Do szpitala uniwersyteckiego zgłaszają się też pracownicy innych placówek, gabinetów dentystycznych czy aptek.