Termin zakończenia remontu nyskiego szpitala po powodzi przesuwa się w czasie

2025-12-01 11:22

Budowlańcy szybko przystąpili do remontu nyskiego szpitala powiatowego po powodzi. Z pracami mieli wyrobić się do końca roku. Teraz nowym terminem przywrócenia placówce pełnej funkcjonalności jest pierwszy kwartał przyszłego roku.

Szpital w Nysie po powodzi

i

Autor: Szpital Powiatowy w Nysie/Facebook/ Materiały prasowe Szpital w Nysie po powodzi
  • Remont powiatowego szpitala w Nysie przedłuża się. 
  • Budowlańcy mają do wykonania dodatkowe prace. 

Nyski szpital wciąż nie wrócił do pełnej funkcjonalności. Termin, zakończenia remontu SOR-u i przebudowy oddziału urologii na potrzeby laboratorium diagnostycznego, przesunął się na pierwszy kwartał przyszłego roku. Bo są dodatkowe roboty.

- Mówimy głównie o pracach ziemnych i związanych z nową technologią sprzętową, którą będziemy stosować w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. No i to determinuje przesunięcie terminu o około 1,5 miesiąca - tłumaczy Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie. 

Dyrekcja szpitala zapowiada też kolejne zmiany. 

- W pierwszym kwartale przyszłego roku rozpoczniemy modernizację, poprzez adaptację nowego zakładu diagnostyki obrazowej. Będzie już na wyższym parterze. Znajdzie się tam drugi tomograf komputerowy i rezonans magnetyczny, który będzie zarządzany przez szpital - mówi Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie. 

Przypomnijmy, że powódź zniszczyła w nyskim szpitalu przyziemia i remontowany SOR. Placówka straciła drogi sprzęt m.in. dwa tomografy, rezonans i pracownię RTG. Nowy jest już na wyższych piętrach.

Dodajmy, że termin rozpoczęcia budowy nowego szpitala powiatowego w Nysie jest wciąż pod znakiem zapytania. Starostwo wstrzymuje się z ogłoszeniem przetargu, bo nie otrzymało jeszcze ministerialnych pieniędzy. A jest potrzebny nie tylko z powodu ewentualnych kolejnych zalań.

- Mamy wyczerpany wskaźnik zabudowy, więc nie możemy się rozwijać i rozbudować szpitala. Brakuje nam miejsc parkingowych i dojazd jest bardzo ciężki. Dlatego potrzebujemy nowego szpitala na obrzeżach miasta. Tam będziemy mieli duży parking, dojazd będzie łatwiejszy i nie będzie nam zagrażała kolejna ewentualna powódź - dodaje Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie. 

Plany, dokumenty i miejsce dla nowej lecznicy są. Brakuje tylko pieniędzy. A budowa ma kosztować około pół miliarda złotych. Ma być w nim 12 oddziałów, SOR i blok operacyjny z 6ma salami. Obok będzie lądowisko dla śmigłowców i hostel dla pracowników.

Opole Radio ESKA Google News