Tragedia w Tarnowie Opolskim
Do niewyobrażalnej tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę w Tarnowie Opolskim. Grupka młodzieży głośno zachowywała się na ulicy. W pewnym momencie podszedł do niej 46-letni mężczyzna i wszczął awanturę. Po jakimś czasie wyciągnął nóż i dźgnął jednego z mężczyzn w bark, a kolejnego w klatkę piersiową.
Do grupy sześciu osób podszedł nieznany im i zamaskowany mężczyzna. Po ataku nożem, zbiegł z tego miejsca. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń, 18-latek zmarł w szpitalu - mówi Przemysław Kędzior z opolskiej policji.
Polecany artykuł:
O zdarzeniu poinformował serwis 24opole.pl, do którego zgłosili się świadkowie zdarzenia.
Według nich, ranni mężczyźni zostali zapakowani do auta i przewiezieni do szpitala.
Niestety na pomoc było za późno. Ciężko ranny 18-latek zmarł. Jego 32-letni kolega został zaopatrzony przez lekarzy. Obecnie życiu pokrzywdzonego nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawca tragedii zatrzymany
Na podstawie zeznań świadków i zabezpieczonych dowodów policjanci zatrzymali podejrzewanego o dokonanie tej zbrodni 46-latka, u którego w mieszkaniu znaleziono przedmioty, które mogły być wykorzystane do popełnienia przestępstwa.
Podejrzewany prawdopodobnie dzisiaj zostanie przesłuchany przez prokuratora, który zdecyduje o ewentualnym przedstawieniu zarzutów.
Najprawdopodobniej usłyszy zarzut zabójstwa.