W szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu może zabraknąć lekarzy
Marcin Michalski
2020-05-1117:40
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
W szpitalu jednoimiennym w Kędzierzynie-Koźlu jest kilkudziesięciu pacjentów z koronawirusem. Jeśli chorych będzie szybko przybywać personel może sobie nie poradzić.
W szpitalu jednoimiennym w Kędzierzynie-Koźlu może zabraknąć rąk do pracy. Władze placówki obawiają się, że jeśli chorych na koronawirusa cięgle będzie przybywać - lekarze i pielęgniarki nie poradzą sobie z zapewnieniem im opieki.
lek. Jacek Mazur ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu - czy są rezerwy?
Chorymi na koronawirusa zajmują się lekarze z innych oddziałów, które wcześniej działały w tym szpitalu. A to problem dla reszty pacjentów.
lek. Jacek Mazur ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu - co z innymi pacjentami?
Pielęgniarkom z Kędzierzyna Koźla pomagają 4 siostry zakonne z Kościeliska. Wcześniej zajmowały się chorymi w domu seniora i Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Ozimku.