Powódź 2024. Trudna sytuacja na Opolszczyźnie
Poniedziałek to kolejny dzień walki z żywiołem na południowym zachodzie Polski. Cały czas najważniejsze informacje przekazujemy na eska.pl. Z powodu ryzyka przerwania wałów do ewakuacji wezwano mieszkańców Nysy na Opolszczyźnie. To właśnie tam jest obecnie najgorsza sytuacja związana z powodzią.
Kiedy fala kulminacyjna pojawi się w Opolu?
Wielka woda nie dotarła jeszcze Odrą do Opola. Wodowskazy w poniedziałek (16 września) o godzinie 13:00 wskazywały 653 cm. Wody Polskie informują, że poziom rzeki nie powinien przekroczyć 700 cm. Podwyższony poziom będzie utrzymywał się przez następne dni i w związku z tym mogą występować problemy z odpływem wód deszczowych na terenie miasta. Służby cały czas monitorują sytuację i podkreślają, że wszystko jest pod kontrolą. Fala kulminacyjna w Opolu powinna pojawić się we wtorek (17 września).
Opole. Czy Odra wyleje się z koryta?
Służby i władze miasta podkreślają, że na ten moment nie powinno dojść do wylania się rzeki z koryta.
- Sytuacja hydrologiczna w Opolu prezentuje się następująco. Poziom Odry na wodowskazie w Groszowicach wynosi aktualnie 6m 54 cm. Szczyt fali spodziewany jest jutro rano i wg Wód Polskich poziom Odry w Opolu nie przekroczy 7 metrów. Najwięcej sił jest teraz zaangażowanych na ulicy Gawędy. Na miejscu pracuje sześć dużych pomp i wiele mniejszych. Dzięki temu działaniu udało się spowolnić wzrost poziomu wody. Sytuacja jest pod kontrolą - przekazał prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski.
Mieszkańcy obawiają się przerwania wałów. W ciągu dnia pojawiła się informacja o uszkodzeniu ich na Metalchemie, ale to okazało się na szczęście fałszywą informacją.
Jak obecnie wygląda Opole? Otrzymaliśmy zdjęcia od czytelnika, które publikujemy w poniższej galerii.