W szopce stanie 20 figur; również po kilkuletniej przerwie żołnierze. Jednak, tak jak w ostatnich latach oraz na początku tej tradycji nie będzie zwierząt. Dlaczego? Pytamy Andrzeja Toczka, kierownika budowy szopki.
„Zrezygnowaliśmy przez pandemię i od tego czasu nie mamy tych zwierzątek, ponieważ to też wiązało się z wieloma pozwoleniami i brakuje ludzi, żeby je karmić i pilnować. Może kiedyś znowu powrócą zwierzęta, ale musiałbym mieć do pomocy więcej młodych ludzi, więcej panów gospodarzy” – mówi Andrzej Toczek, kierownik budowy szopki.
Udało się to w Białej, Podlesiu, Raszowej czy po kilkuletniej przerwie w Dziergowicach. I wszystkie szopki, również tę opolską będzie można oglądać do 6 stycznia, a w czasie świąt odbędzie się w nich tradycyjne kolędowanie.
